W Waszyngtonie jest strasznie cieplo! Okolo 35 stopni chyba dzisiaj bylo (nie jestem pewna, bo nie umiem zamieniac z Fahrenheitow)...
Poza tym jutro mamy pierwsze zawody ze szkola "Tahoma". Starsznie sie stresuje! :D Plyne zabka, motylkiem i kraulem, ale juz nie pamietam, jaki dystans. Najgorzej mi idzie z obrotami pod woda... Aaaaaa! W ogole dostalismy dzisiaj stroje, czepki i takie smieszne, zielone dresy.
Dzisiaj byl pierwszy dzien w szkole. Powiem tak: na poczatku nie wiedzialam, co i jak, ale pozniej pomogly mi dziewczyny ze swim team (kurde, powoli brakuje mi polskich slow) i jacys przypadkowo spotkani ludzie. Szkola jest wielka! Pierwsza lekcja (matma) byla organizacyjna. Druga (biologia) byla trudna... Nie znam po polsku miesni, a co dopiero po angielsku. Musze sie przez weekend nauczyc. Trzecie bylo gotowanie, ale tez organizacyjne. Czwarta historia i chyba najlepsza! :D Jak nauczyciel otworzyl buzie, wszyscy smiali. Haha, jest taaaaki smieszny! Piaty angielski (sredni), a szosty niemiecki. Od razu chca mnie przeniesc na wyzszy poziom, bo przerabiamy alfabet. Troche sie zdziwilam, bo chyba kazdy to rozumie... Niektorzy naprawde byli malo inteligentni. :P
Wiem, ze malo zdjec, ale nie pozwolili cykac z lampa, ktora byla konieczna. :(
W sobote jade na exchange students orientationi wreszcie zobacze sie z Polkami!
Paaaaa!
Nie lubię cyrku,dla mnie zwierzęta się tam męczą.
OdpowiedzUsuńMiejsce dla VIP-ów, super :D Piękne zdjęcia :) Ten słoń wygląda jakby to była tektura xD I ten klaun jaką minę ma xD
OdpowiedzUsuńNo tak, po angielsku trudno trochę, ale rozumiesz ogólnie co mówią na lekcjach? ;D
Dasz radę, życzę powodzenia na zawodach i w szkole :***
haha,alfabet?^^
OdpowiedzUsuńAle Ci się powodzi xD :D
OdpowiedzUsuńCyrk to świetne miejscee < 3 . !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mniie ; ** > !
http://diary-official.blogspot.com/
uwielbiam czytać Twoje notki :) fajnie się dowiedzieć jak tam jest, jak spędzasz czas i zobaczyć wszystko przynajmniej na zdjęciach ;P
OdpowiedzUsuńfajne zdj :)
OdpowiedzUsuńJak ja CI zazdroszczę! Też chcę do Stanów :). Szkoła różni się od polskiej, no nie?
OdpowiedzUsuńwow.
OdpowiedzUsuń